Poziomy z zadaniem zbierania Sów przetestują twoją strategię do maksimum - ostatnie kilka Sów zazwyczaj siedzi gdzieś blisko samej góry planszy i może być bardzo trudne do osiągnięcia!
Oto trzy strategie warte rozważenia, gdy podejmujesz się jednego z tych poziomów:
Strategia na Sowy nr 1: Szukaj i niszcz
To najbardziej oczywista strategia - poluj na Sowy z pełnym zaangażowaniem! Podczas tego, skup się na tworzeniu dopasowań, które uwolnią Sowy przy jak najmniejszej liczbie ruchów, korzystając z Sów, które już są obok kolorów, z którymi się dopasowują.
Kluczowe punkty do rozważenia:
- Celuj w Sowy umieszczone wysoko na planszy.
- Priorytetem są dopasowania, które powodują, że Bańki wpadają do Wiru, co przesuwa planszę i odkrywa więcej możliwości dopasowań.
- Efektywnie wykorzystuj specjalne kule.
Metoda szukaj i niszcz najlepiej sprawdza się na prostszych poziomach, zwłaszcza poziomach z Golemami – o ile zwracasz uwagę na wzory Golemów i maksymalizujesz tworzenie dopasowań z łańcuchami Golemów.
Może również dobrze działać na poziomach zawierających pajęcze sieci, ale jest bardziej skuteczna, jeśli Sowy znajdują się w centrum pajęczej sieci.
Strategia na Sowy nr 2: Rope-a-dope
Kiedy poziom jest nieco bardziej podstępny i zawiera mieszankę Golemów, pajęczych sieci i Czarnych Baniek, może być użyteczne po prostu ignorować Sowy tak długo, jak to możliwe.
W strategii Rope-a-dope aktywnie unikasz niszczenia Sów aż do momentu, gdy nie masz innego wyjścia. Skup się na jak najszybszym dotarciu na szczyt planszy i niszczeniu przeszkód. Celuj wysoko, celuj celnie i skup się na zrzucaniu gałęzi Baniek do Wiru przy jak najmniejszej liczbie ruchów.
Może to brzmieć szalenie, ale w tym szaleństwie jest metoda!
Dlaczego to działa:
- Niszcząc Bańki, na których siedzi Sowa, Sowa przenosi się, często do innych Baniek lub Sów tego samego koloru.
- To prowadzi do zgrupowania się Sów, co ułatwia ich usunięcie za pomocą jednej dobrze umieszczonej Bańki. Jak mówi stare przysłowie, „ptaki tego samego pióra trzymają się razem”.
Słowo do mądrych: miej oko na licznik ruchów i liczbę Sów pozostałych na ekranie, aby uderzyć w odpowiednim momencie!
Strategia na Sowy nr 3: Nic tu nie ma...
Czasami najlepiej jest ignorować Sowy i grać poziom, jakby ich tam nie było. Może to wydawać się dziwną logiką, ale wielu graczy odkryło, że po prostu wchodząc w mentalność „oczyszczania Baniek”, osiągają świetne wyniki!
Powodzenia!